Apogeum szczęśliwości!!!!
Najpierw: mieszkanie. W końcu zobaczyłam moje przyszłe lokum. I... jestem zachwycona!
Wieczorem: mecz otwarcia MŚ na Stadionie Narodowym! Dostałam bilet od znajomej i rozpływałam się ze szczęścia. Gardło boli, na rekach zakwasy, w głowie milion myśli i jeszcze mnie trzęsie z ekscytacji :)
Ach! To był wybitnie "happy day"!
#100happydays
Nie mogę się doczekać relacji... z obu wydarzeń <3
OdpowiedzUsuńBędzie. Będzie. ;)
OdpowiedzUsuń