środa, 26 czerwca 2013

SKOŃCZYŁAM STUDIA!

:)


Muszę się pochwalić. A jak. To była chyba najlepsza sesja w moim wykonaniu. Jestem pod wrażeniem, że udało mi się spiąć aż tak. Trzy bite tygodnie nauki i opłaciło się. Egzaminy zdane na 4 z plusem ;) Pierwszy raz w mojej sześcioletniej karierze studenta.

I tak o to skończyłam moja przygodę na studiach. Efekt końcowy DOBRY. Bez większych potyczek, bez nieprzespanych nocy, bez wspomagania farmakologicznego czy pozafarmakologicznego. Da się!

Teraz czas na odpoczynek i znów do pracy! Od października gram już nie tylko dla siebie.