To już prawie jedna trzecia wyzwania! ;)
Małą radością dnia dzisiejszego było ogarnięcie się z dokumentami i wnioskami. Szczęściem spóźniony pociąg, który przyjechał dokładnie w momencie mojego wejścia na stację i autobus, który przyjechał przed czasem prosto po mnie :P
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz