sobota, 3 stycznia 2015

Raz, dwa, trzy.

2015

Przyjacielska wizyta domowa. Obiad. Drzemka. Spacer. Kawa i ciacho w przyjemnym towarzystwie. Planowanie remontu. Krótka tęsknota. Przeglądanie zdjęć. Bulwers na MZ. Herbatka dla ukojenia nerwów. Kocyk. Miła muzyka.

Pierwsze trzy dni za nami. Jest przyjemnie. Powoli. A zmiany nadchodzą! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz