niedziela, 28 kwietnia 2013

Za chwilę

Zajrzałam wczoraj do kalendarza i ogarnęło mnie przerażenie. Za 5 tygodni zacznie się sesja - moja ostatnia, mam nadzieję, na tych studiach i pod koniec czerwca będę mogła się pochwalić dyplomem ukończenia studiów medycznych!

Będę lekarzem. Młodym, bez pełni praw, przerażonym światem małym człowieczkiem. Trochę się obawiam tego momentu. Targają mną ambiwalentne uczucia. Cieszę się, że będą już za mną te sześcioletnie zmagania. Boję się jednak, że mogę nie podołać swoim własnym wyobrażeniom i wymaganiom stawianym samej sobie.

Zdaję sobie sprawę, że teraz czekają mnie lata ciężkiej pracy i nieustającego doszkalania się. To mnie nie odstręcza, powiem szczerze - nawet  mobilizuje. Przeraża mnie natomiast odpowiedzialność jaką będę musiała na siebie wziąć. Odpowiedzialność nie tylko za swoje czyny ale i za zdrowie i życie drugiego człowieka. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła powiedzieć, ze jestem gotowa. Chciałabym, żeby wydarzyło się to w najbliższym, czasie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz